Sandra i Paweł pochodzą z Krakowa i jego okolic. Zawsze chętnie pracuję w stolicy Małopolski, bo mieszkałem tutaj dobre 10 lat. Znam Kraków i wiele z przylegających do niego miejscowości i gmin. Są tu piękne i bajeczne plenery, z wieloma salami weselnymi. Jednym słowem, tu się można żenić 😉

W dniu wesela byłem nastawiony na nieco jeżdżenia samochodem, bo do Pawła była prawie godzinka drogi, ale czego się nie robi dla tak fajnych nowożeńców 😉 Na moje szczęście miałem na pokładzie mojego samochodu zaprzyjaźnionego fotografa, więc droga wydała się być zdecydowanie krótsza. Rano jeszcze szybkie poprawki pani młodej u makijażystki i ruszyliśmy do Pawła. Tam już było na bogato 😉 Spora część rodziny żegnała kawalera pod domem przy akompaniamencie zespołu muzycznego.

W Krakowie, a właściwie Nowej Hucie, poszło bardzo sprawnie. Sandra jest absolutnie fotogeniczna i można śmiało powiedzieć, że kamera ją lubi 😉 Paweł przyjechał po narzeczoną lekko stremowany, ale jak tylko się zobaczyli, to od razu część nerwów z niego zeszła.

Ślub odbył się w pięknym i zabytkowym kościele Opactwa Cystersów w Mogile. Kościół świeżo po renowacji prezentuje się wyjątkowo. Jest długi i strzelisty do góry. Ma się wrażenie przebywania w świątyni budowanej z prawdziwym rozmachem. Wspaniale było prowadzić kamerą Sandrę i Pawła od wejścia do samego ołtarza. Ileż emocji rysowało się na ich twarzach w czasie tej długiej drogi. Sam ślub pięknie się nagrał, bo było i miejsce i czas na swobodne ustawienie kadru.

Po kościele ruszyliśmy na sale, która właściwie była niedaleko, bo w równie uroczych Niepołomicach. Młodzi wybrali Szafrantu i za każdym razem kiedy tam jestem, utwierdzam się w przekonaniu, że jest to dobry wybór. Niedawno miałem przyjemność być tam jako gość weselny i również z tej perspektywy miałem podobne odczucia. Sala jest obszerna i dobrze zorganizowana. Obsługa miła, a jedzenie bardzo smaczne. Na górze są dostępne pokoje.

Wesele było huczne! Kamela świetnie grała, a goście nie marnowali żadnej okazji do zabawy. Było sporo pracy, ale za to materiał po weselu miałem bogaty 🙂 Film dzięki temu jest ciekawy i przyjemnie się go ogląda. Przyjemnie się wraca do takich wspomnień 🙂