Piękni, młodzi i zakochani 🙂 Tak w skrócie można określić tych fantastycznych, młodych ludzi. Można powiedzieć, że znamy się nie od dzisiaj, bo to już drugie moje wesele w rodzinie. To zawsze jest dla mnie bardzo miłe i przyjemnie, kiedy po oglądnięciu gotowego filmu i udanej współpracy rodzina decyduje się zaufać mi po raz drugi.

Film rozpoczyna się klasycznie od przygotowań Pary Młodej. Pan młody pochodzi z Liszek pod Krakowem, a pani młoda przygotowywała się w Kaszowie. Pod domem pani młodej zebrała się spora część rodziny, co zawsze tworzy fajną i ciepłą atmosferę. Po tradycyjnych wykupinach po przyjeździe młodego i błogosławieństwie ruszyliśmy do kościoła nieopodal.

Kościół MB Różańcowej w Kaszowie jest bardzo dobrym miejscem do filmowania. Jest duży, jasny, a fotograf i kamerzysta mają na prawdę sporo miejsca do pracy. Przysięga udała się doskonale, towarzyszyły jej emocje, ale nowożeńcy wytrzymali emocje. Po mszy jeszcze jedno zdjęcie grupowe i goście zostali zaproszeni na salę weselną.

Tym razem wybór padł na salę weselną Szafran, który znajduje się w sąsiedniej wsi Zagacie. Bywało się tu wiele razy, ale zawsze jest to wizyta pozytywna. Pyszne jedzenie, miła obsługa i bardzo ciekawa sala. Bardzo dużym plusem tej sali weselnej jest ogród. Idealnie nadaje się na sesję zdjęciową z gośćmi. Zawsze namawiam tez Parę Młodą na kilka dodatkowych ujęć w na zewnątrz, które bardzo wzbogacają materiał filmowy. Tak było i tym razem. Wykonaliśmy wspólnie fajny mini klip w ogrodzie, a ujęcia z niego pięknie wkomponowały się do teledysku podsumowującego.

Zabawa na sali była świetna, głównie za sprawą zespołu muzycznego. Dobrze znane kawałki pomieszane z nowymi rytmami w ciekawej aranżacji trzymały ludzi na parkiecie. Było na prawdę świetnie!